środa, 3 kwietnia 2013

SŁOWNIKOWY KNOW-HOW, CZYLI JAK SZUKAĆ, BY ZNALEŹĆ



Użycie słowników to temat rzeka. Chociaż same w sobie nie są nowością rynkową i przypuszczam, że każdy człowiek z wykształceniem przynajmniej podstawowym choć raz trzymał w ręku słownik, to umiejętności korzystania z tego typu pomocy naukowych wydają się zaskakująco niskie. W swojej praktyce pedagogicznej zaobserwowałam kłopoty z użyciem słowników w niemal każdej grupie wiekowej – począwszy od gimnazjalistów, przez licealistów aż po studentów filologii (!). Okazuje się, że w naszym systemie edukacji gdzieś po drodze zabrakło lekcji na temat używania słowników (szczególnie podczas nauki języka obcego), w efekcie czego ludzie po 12 latach nauki o słowniku widzą tylko tyle, że jest to książka, w której znajdują się słowa ułożone alfabetycznie wraz ze znaczeniami. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że taka wiedza wystarczy; schody zaczynają się wtedy, gdy musimy napisać w języku obcym pismo do klienta, przygotować wypracowanie na lekcję lub gdy tłumaczymy hobbystycznie napisy do filmów i seriali. Pomyślałam sobie, że warto na blogu zapoczątkować cykl blogonotek poświęconych słownikom, korpusom językowym i innym źródłom. Dziś opowiem Wam o tym, jakie informacje można wyciągnąć ze słownika i jak wykorzystać je do swojej pracy. Blogonotka została podzielona na punkty tematyczne po to, żeby łatwiej było się nawigować po tekście i znaleźć interesujące informacje. 

 1. CO TO JEST KWALIFIKATOR I CZY MOŻNA GO OLEWAĆ?
  
Dla przeciętnego użytkownika słownika przydatnych jest kilka faktów: 
  • Na samym początku słownika znajduje się legenda, w której możemy sprawdzić znaczenie użytych w słowniku symboli. Symbole te to tzw. kwalifikatory. Symbole są zwykle pogrupowane tematycznie i podzielone na osobne legendy. Tematyka symboli może być różnorodna i zależna od języka, w jakim napisany jest słownik: począwszy od kwalifikatorów dziedzinowych mówiących o tym, z jakiej dziedziny pochodzi dane słowo (np. Fin. to finanse, Stat. To statystyka), kwalifikatorów stylu (np. Iron. to ironiczne, Pot. to potoczne), przez symbole gramatyczne (to jest bardzo ważne szczególnie przy korzystaniu ze słownika języka obcego), symbole specjalne, tabele znaków fonetycznych, aż po inne skróty. Znajomość legendy jest ważna, ponieważ pozwala nam dobrać słowo odpowiednie pod względem stylistyki, poznać jego właściwości gramatyczne oraz odczytać wymowę. Szczególnie w przypadku symboli fonetycznych należy pamiętać o sprawdzeniu legendy znaków – wydawnictwa często chcąc oszczędzić na drogiej czcionce IPA podmieniają standardowe symbole na tańsze zamienniki, zaznaczając to w legendzie. Jest to częsta praktyka i nie wydaje mi się niewłaściwa, należy jedynie być czujnym. Dotyczy to w szczególności studentów filologii, których obowiązuje transkrypcja standardowa – często zdarza mi się jednak sprawdzać prace, w których symbole nie zostały uzgodnione ze standardem IPA (słowem, student przepisał ze swojego słownika jak leci nie sprawdzając, czy czcionka fonetyczna nie została podmieniona).
PWN Oxfrod, Wielki Słownik POLSKO - ANGIELSKI


Oxford Advanced Learner's Dictionary


Longman Dictionary of Contemporary English

  • Po legendach w słowniku znajduje się spis treści (tak, w słownikach jest spis treści!), wstęp, przedmowa od autorów, a później można znaleźć „instrukcje obsługi hasła słownikowego”. Są to zwykle przykłady haseł ze strzałkami wskazującymi na miejsce, w którym można znaleźć konkretną informację dotyczącą słowa. Często zdarza mi się usłyszeć od uczniów pytanie dotyczące tego, czemu w słowniku jest coś zapisane konkretnym kolorem albo inną czcionką. Oczywiście nie widzę problemu w odpowiedzi na to pytanie, ale jednocześnie warto być świadomym, że odpowiedź można znaleźć samemu obracając strony słownika.
 
Oxford Advanced Learner's Dictionary

Longman Dictionary of Contemporary English

  • Na końcu słownika można znaleźć różne aneksy i dodatkowe strony, np. zawierające omówienie gramatyki, charakterystykę korespondencji w danym języku itp. – to już zależy od finezji wydawcy. 
Słowo omówienia należy się również słownikom elektronicznym. Do wielu słowników papierowych dodawana jest płyta, a część słowników jest wydawana tylko na płycie CD (bądź w wersji pen-drive). Nie zmienia to zasadniczo faktu, że po zainstalowaniu słownika można znaleźć w nim wszystkie tabele symboli i objaśnienia. Spójrzmy na przykładowy słownik. Po kliknięciu na ikonę pytajnika otwiera się okno z tematami pomocy, w którym omówione są wszystkie kwestie organizacyjne publikacji. 


Podobnie w innych słownikach, legenda kryje się zwykle w oknie pomocy. Spójrzmy na słownik Kościuszkowski:
 


Po rozwinięciu listy zatytułowanej dictionary najeżdżamy na opcję additional information i mamy klucz do symboli. Podobnie rzecz wygląda w słownikach tematycznych, np. w słowniku wymowy Longmana.





Przy regularnym korzystaniu ze słowników użycie kwalifikatorów i symboli okazuje się na tyle spójne w różnych wydawnictwach, że intuicyjnie można ze słowników korzystać. Niektóre rzeczy warto jednak kontrolować, np. wspomnianą czcionkę fonetyczną.


2. CO OPRÓCZ KWALIFIKATORÓW JEST DLA NAS WAŻNE W SŁOWNIKU?


Już w samym haśle dobry słownik powinien zawierać przykłady kolokacji danego słowa oraz przykłady zdań z jego użyciem. W tej materii zdecydowanie prym wiodą słowniki elektroniczne - dodanie kolejnych przykładów nie wiąże się w nich ze skokowym wzrostem fizycznej objętości publikacji. Przykłady zdań są niezastąpione jeśli chodzi o praktyczne informowanie, jak poprawnie użyć danego wyrazu w konstrukcji składniowej. Ponadto bywa, że dane polskie słowo ma kilka obcych odpowiedników i nie wiemy, który z nich jest lepszy w danym kontekście. Na poziomie stylistyki często chcemy, żeby nasz tekst w języku obcym brzmiał jak naturalniej. W takim przypadku tez warto przeanalizować przykłady zdań i dodatkowo skorzystać z korpusu językowego on-line. O tym, co to jest korpus i jak można go użyć możecie przeczytać w punkcie 4.

 3. GDZIE SĄ LEGENDY W SŁOWNIKACH INTERNETOWYCH?

To pytanie jest bardzo dobre i sama chciałabym znać na nie odpowiedź. Niektóre słowniki nie posiadają ani kwalifikatorów, ani przykładów użycia słowa. Zobaczmy, co możemy uzyskać szukając w popularnym słowniku ling.pl hasła para - zakładamy, że interesuje nas tłumaczenie na język niemiecki. Do użycia słowa w zdaniu potrzebuję wiedzieć, jak to słowo wygląda po niemiecku i jaki ma rodzajnik. Oto wynik z linga:
 

 
Ling.pl jest właściwie silnikiem przeszukującym inne słowniki i wyrzuca znalezione w nich hasła. W tym przypadku słowa para znalazł w dwóch słownikach, co daje nam następujące opcje: Dampf, Paar, Dunst. Dodatkowo mamy w pierwszym haśle niewyjaśniony symbol v. Niestety, nie ma informacji, czym te słowa się różnią, jakie mają rodzajniki, liczbę mnogą - słowem, jeśli nie znacie niemieckiego to pozostaje Wam strzelanie na chybił-trafił. Dla mnie osobiście zaskakujące jest to, ze są osoby, które ryzyko strzelania ponoszą z pełną świadomością.

4. CO TO JEST KORPUS JĘZYKOWY I PO CO MI ON?

 Korpus językowy to baza rożnego rodzaju tekstów i nagrań w danym języku. Korpusy są niezastąpionym narzędziem w pracy językoznawców, tłumaczy, ale także osób uczących się języków obcych. Jest tak dlatego, że wpisując wybrane słowo do korpusu, wyszukiwarka pokaże nam wszystkie miejsca, w których słowo w korpusie się znajduje - można zobaczyć, a jakich kontekstach, w jakich zestawieniach z innymi słowami dany wyraz będzie brzmiał naturalnie. Wiem, że wyszukiwanie wyrazów w Google jest dość popularne pośród uczniów - nie jest to złe, ale może się okazać niebezpieczne - pamiętajmy, że w Internecie językami obcymi posługują się nie tylko ich rodzimi użytkownicy. Do korzystania z korpusu potrzebujemy jednak znajomości języka już na poziomie przynajmniej średnio zaawansowanym, żeby móc zrozumieć wyszukiwane zdania. Poniżej podaję linki do przykładowych korpusów:
http://nkjp.uni.lodz.pl/
http://korpus.pwn.pl/szukaj.php
http://www.natcorp.ox.ac.uk/

5. JAK MOŻNA W PRAKTYCE KORZYSTAĆ Z KWALIFIKATORÓW I PRZYKŁADÓW 
ZDAŃ?   

Skoro już omówiliśmy sobie hasła słownikowe, zobaczmy przykład ich użycia. Zadanie rozwiążę za pomocą słownika elektronicznego (łatwiej mi korzystać z prt sc niż robić zdjęcia). Załóżmy, że chcę przetłumaczyć zdanie W ogrodzie zakwitły bzy. Mam podstawową znajomość angielskiego, więc wiem, że ogród to garden. Potrzeba mi tylko słowa zakwitnąć i bzy. Zaglądam do słownika PWN OXFORD:


 Na początku widzę, że słownik wyrzucił mi wynik dla słowa bez, jednak dzięki dodatkowej informacji w nawiasach i dzięki przykładom użycia widzę, że nie o takie bez mi chodzi. Po lewej na liście haseł widzę inną wersję bez. Klikam w nią i otrzymuję:

 

Wiem już, że bez to lilac. Ja jednak chciałam napisać że zakwitły bzy, a nie jeden bez. W słowniku PWN-OXFORD nie widzę informacji o tym, czy bez jest policzalny. Otwieram więc słownik jednojęzyczny Longmana i wpisuję hasło lilac.
 

Dzięki kwalifikatorowi countable wiem już, że rzeczownik lilac jest policzalny, więc mogę utworzyć od niego liczbę mnogą. Dla pewności zaglądam jeszcze w przykładowe zdania:
 



W przykładzie widzę, że jest słowo lilacs, więc z czystym sumieniem zastosuję je w moim zdaniu. Teraz przechodzę dalej: słowo zakwitnąć. Otwieram znów słownik polsko-angielski PWN-OXFORD:


Widzę, że zakwitnąć to bloom lub blossom. Nie wiem, czy oba te słowa pasują do kolokacji ze słowem lilacs, więc zaglądam do korpusu:


Otrzymuję tylko jeden wynik wyszukiwania, ale wystarczy mi, ponieważ drugiego słowa wcale nie znalazłam.



Ostatni etap: konstrukcja zdania. Muszę użyć czasownika w czasie Present Perfect a nie wiem, czy bloom jest regularne, więc zaglądam znów do Longmana:



Widzę teraz, jak należy użyć tego czasownika w Perfekcie. Nawiasem mówiąc, mając dobry słownik, jak widać nawet osoby będące na bakier z konstrukcją czasów powinny sobie poradzić.
W wyniku swoich poszukiwać wyprodukowałam następujące zdanie:
Lilacs have bloomed in the garden.

Myślę, że na dziś wystarczy tyle - blogonotka zrobiła się i tak bardzo długa. Do tematu słowników na pewno wrócę, rozważam omówienie rożnego rodzaju słowników i ich przydatności do nauki, porad dotyczacych zakupu słownika i korzystania z internetu w kontekście szukania słownictwa. Jeśli macie konkretne pytania lub chcielibyście przeczytać na blogu odpowiedź na Wasze pytanie, napiszcie w komentarzu lub skontaktujcie się ze mną mailowo: dagmara.swiatek@namiare.edu.pl

Pozdrawiam i życzę samych owocnych poszukiwań słownikowych!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz