poniedziałek, 10 lutego 2014

CZY I KOMU OPŁACA SIĘ ZDAWAĆ EGZAMIN CAMBRIDGE ENGLISH FIRST (FCE)?



Wiele osób uczących się języka angielskiego planuje w bliższej lub dalszej przyszłości sfinalizować proces nauki poprzez zdanie egzaminu z języka angielskiego. W świadomości wielu osób pokutuje przekonanie, że „bez papierka” nie ma nic z nauki angielskiego. Czasami zdarza się, że „papierek” jest jedyną i główną motywacją do podjęcia nauki – po zdaniu egzaminu książki do angielskiego lądują w kącie i kurzą się, zapomniane i nieużywane. 

Dzisiejszą blogonotką pragnę rozpocząć cykl wpisów dotyczących różnych certyfikatów i egzaminów językowych, procesu przygotowania do nich, zalet i wad konkretnych egzaminów oraz wszystkiego tego, co akurat przyjdzie mi na myśl (lub o co mnie poprosicie w komentarzach). Egzamin FCE jaka pierwszy trafia pod lupę, ponieważ:
  1.  Jest to jeden z najpopularniejszych (jeśli nie najpopularniejszy) egzamin z języka angielskiego.
  2.  Aktualnie przygotowuję uczennicę do letniej sesji egzaminacyjnej i temat FCE jest dla mnie „na topie”.

CZY I KOMU OPŁACA SIĘ ZDAWAĆ EGZAMIN CAMBRIDGE ENGLISH FIRST (FCE)?

Po pierwsze, warto sobie zadać pytanie, czym wymieniony egzamin jest (a czym nie jest, wbrew powszechnej opinii).

FCE jest jednym z certyfikatów wydawanych przez centrum języka angielskiego Uniwersytetu Cambridge. Podejść do niego może każda osoba, która nie posługuje się językiem angielskim jako językiem ojczystym. Centrum chwali się, że dzięki egzaminowi:

- potwierdzasz, że jesteś w stanie podjąć naukę w języku angielskim;
- potwierdzasz, że jesteś w stanie pracować w anglojęzycznym środowisku;
- potwierdzasz, że jesteś w stanie mieszkać samodzielnie w anglojęzycznym kraju.

Ze względu na poziom języka potrzebny do zdania egzaminu, posługiwanie się certyfikatem świadczy o tym, że potrafisz:

- zrozumieć ogólny przekaz złożonych tekstów pisanych;
- podtrzymać konwersację w szerokim zakresie tematów, wyrażać opinię i prezentować swoje argumenty;
- przygotować jasne, szczegółowe pismo w języku angielskim, w którym zaprezentujesz opinię i przedstawisz różne punkty widzenia, argumenty za i przeciw danej sprawie.

Co więcej, egzamin uznawany jest przez szereg uczelni i firm międzynarodowych. Niestety, brakuje mi trochę definicji pojęcia „uznawany” – co właściwie można dzięki niemu uzyskać? Czy ma się większe szanse na podjęcie pracy w danej firmie? Czy jest on niezbędny do tego? Czy zwalnia z przedmiotów akademickich, czy jest wręcz niezbędny do podjęcia studiów? Tego trzeba dowiedzieć się we własnym zakresie.

Lista instytucji, które uznają certyfikat FCE, dostępna jest pod linkiem:
Jeśli szukacie polskich firm i instytucji, możecie kliknąć od razu tutaj:

NA JAKIM POZIOMIE JĘZYKA ANIELSKIEGO TRZEBA BYĆ, ŻEBY ZDAĆ EGZAMIN?

Z założenia egzamin kierowany jest do osób o poziomie zaawansowania B2 (średnio zaawansowany wyższy). Zdając egzamin, można otrzymać jednak różne oceny, a każda z nich świadczy o innym poziomie zaawansowania.

Ocena D (45 – 59 % poprawnych odpowiedzi) Poziom B1
jest to poziom poniżej poziomu certyfikatu – mówiąc prosto, osoby otrzymujące ocenę D nie zdały egzaminu. Otrzymują one jednak zaświadczenie, że posługują się angielskim na poziomie B1, więc nie zostają "z pustymi rękami".
Ocena C (60% 74% poprawnych odpowiedzi) Poziom B2
Ocena B (75% -79% poprawnych odpowiedzi) Poziom B2
Ocena A (80% - 100% poprawnych odpowiedzi) Poziom C1(zaawansowany).

Zupełnie inną kwestią jest to, czy potencjalny pracodawca / uczelnia zna się na systemie oceniania FCE. Wydaje mi się, że często sprawa może się sprowadzać po prostu do „zdałeś / nie zdałeś”.

CENA EGZAMINU

Certyfikat FCE nie jest niestety tani. Kosztuje on obecnie 570 zł. Z tego powodu wydaje mi się, że nie warto do niego podchodzić, jeśli nie czujemy się solidnie przygotowani.

WARTO CZY NIE WARTO?

Spróbuję teraz w punktach zaprezentować swoje przemyślenia dotyczące tego, czy warto zdawać FCE. Zastrzegam sobie subiektywność w tej kwestii, jednak uważam, że wszystkie prezentowane przeze mnie argumenty są dobrze przemyślane, więc i Wam polecam przemyślenie poniższych kwestii.

TAK, jeśli:

- planuję studia za granicą i SPRAWDZIŁEM, czy FCE pomoże mi rozpocząć naukę na wybranej uczelni;
- planuję wyjazd za granicę i poszukiwanie pracy ( tutaj opinie są podzielone: wielu pracodawców nie zważa na certyfikaty, lecz sprawdza własnymi testami znajomość języka / ocenia podczas rozmowy rekrutacyjnej, jak dany język znasz);
- chcę dla własnej satysfakcji zamknąć pewien etap nauki uzyskaniem certyfikatu;
- chcę podnieść swoje kwalifikacje na rynku pracy (mój pracodawca / potencjalny pracodawca przychylnie patrzy na taki wpis w CV - patrz uwaga powyżej).

NIE, jeśli:

1. Mój poziom biegłości językowej jest niższy / wyższy niż wymagany do zdania egzaminu;
2. Planuję studia za granicą, ale nie sprawdziłem, czy FCE jest przydatne przy ich rozpoczęciu;
3. Chcę SFINALIZOWAĆ naukę anielskiego zdaniem certyfikatu. Zwróć uwagę na fakt, że nawet mając złoty certyfikat wydany przez królową Anglii wciąż będziesz musiał pozostać w kontakcie z językiem angielskim. Jeśli zdasz egzamin i przestaniesz korzystać z angielskiego, po jakimś czasie Twój certyfikat stanie się tylko „papierkiem”, nie odzwierciedlającym Twoich realnych umiejętności. Znajomość języka zanika, jeśli się jej nie podtrzymuje!
4. Planuję zdobycie wyższych certyfikatów w przyszłości. Jeśli tak się stanie, certyfikat FCE wyląduje na dnie szuflady. Mając zdane CAE lub CPE nie będziesz się przecież legitymować zaliczeniem FCE, a pieniędzy nikt Ci nie zwróci.
5. Planuję studia filologiczne. Tam FCE się nie przyda. Nawet CAE. CPE też nie.
6. Chcę zdać egzamin tylko po to, by być zwolnionym z obowiązku uczęszczania na zajęcia z angielskiego na studiach (patrz punkt 3).
7. Chcę zdać, a właściwie nie wiem, po co – bo wszyscy zdają. Pamiętaj o tym, że FCE, jak i inne certyfikaty językowe, mają przede wszystkim do czegoś służyć. Są one wtórne do Twojej znajomości angielskiego – czyli przede wszystkim trzeba znać angielski, a certyfikat ma tylko to potwierdzać. Jeśli nie potrzebujesz FCE, ucz się angielskiego sam dla siebie! Być może w przyszłości przyda Ci się na coś ten certyfikat – wtedy w każdej chwili możesz go zdać. Ważne, być miał kontakt z językiem i ciągle się rozwijał. A może dzięki temu osiągniesz poziom wyższy niż FCE?

Jestem ciekawa, jakie są Wasze doświadczenia i przemyślenia dotyczące egzaminu. Zapraszam do komentowania! :-)

1 komentarz:

  1. Mam do Pani prośbę :) Czy mógłaby Pani napisać jakie książka/i są najlepsze do egzaminu FCE? Na forach jest multum pozycji,więc nie wiem co wybrać. Chciałabym,aby była zgromadzona w jednym miejscu gramatyka i słownictwo,jeżeli w ogóle taka książka jest. Nie chciałabym wydawać zbyt dużo na kilka książek,więc jeśli udałoby się przygotować z 2-3 to byłoby świetnie.Z góry dziękuję za pomoc:)

    OdpowiedzUsuń